Bugatti Bolide: Ekstremalne wydatki na opony

Bugatti Bolide to najnowszy model marki, który zaskakuje swoimi ekstremalnymi wymaganiami eksploatacyjnymi. Po przeprowadzeniu pierwszych testów, okazało się, że opony tego luksusowego bolidu zużywają się znacznie szybciej niż można by się spodziewać.

Samochód napędza potężny silnik W16 o mocy 1600 KM, co sprawia, że Bolide ma potencjał do osiągnięcia prędkości 500 km/h. Jednak koszty eksploatacji są równie imponujące, ponieważ producent zaleca wymianę opon Michelin co 58 km. To jednak nie koniec wydatków, bowiem od momentu zakupu trzeba liczyć się z kosztami rzędu 30 tys. zł za komplet opon.

Manny Khoshbin, popularny youtuber, zwrócił uwagę na szczegółowe zapisy w instrukcji obsługi, które jasno wskazują na konieczność wymiany opon, nawet gdy auto stoi w garażu. Nawet jeśli Bolide nie przebywa żadnego dystansu, opony należy wymieniać co 5 lat. Producent wymaga także regularnych przeglądów innych elementów, takich jak pasy bezpieczeństwa czy gaśnice.

Przykładowo, przejechanie przez Warszawę od zachodu do wschodu, co zajmuje 34,4 km, wiązałoby się z wymianą opon po tak krótkiej trasie. W praktyce, oznacza to, że na taką jazdę trzeba by przygotować kolejne 30 tys. zł na nowy komplet opon.

Warto zauważyć, że Bugatti Bolide nie uzyskało homologacji drogowej, co ogranicza jego użytkowanie jedynie do torów wyścigowych. Analizując różne tory, można zauważyć, że na niektórych z nich, takich jak Circuit de Monaco, po przejechaniu 17 okrążeń, opony będą musiały być wymienione, a kierowca powinien przygotować przynajmniej 5 kompletów opon do pokonania całego dystansu.

Choć koszty opon dla właściciela Bolide mogą wydawać się znikome w obliczu ceny samego samochodu, to dla przeciętnego kierowcy stanowią one znaczny wydatek. Ostatecznie, wydatki na opony można do porównać do ceny hot doga na stacji benzynowej dla kierowcy przeciętnego auta, takiego jak Renault Clio.