Ford dostrzega zmiany w preferencjach klientów

Ford dostrzega zmiany w preferencjach klientów

W Fordzie zauważono, że tradycyjne silniki stały się nieatrakcyjne dla współczesnych konsumentów. John Lawler, CFO firmy, podkreślił w wywiadzie, iż dla ludzi układ napędowy nie stanowi obecnie kluczowego elementu pojazdu.

Zamiast skupiać się na parametrach technicznych, takich jak moc czy pojemność silnika, nowoczesny kierowca traktuje samochód głównie jako środek transportu lub symbol statusu społecznego. Większość użytkowników nie angażuje się w techniczne detale, które dla fanów motoryzacji są priorytetowe.

Lawler użył porównania do smartfonów: czy kiedykolwiek zastanawiasz się, jaki model procesora kryje się w twoim telefonie? Klient przeważnie pragnie jedynie sprawnie działającego urządzenia. Podobne podejście można zauważyć w przypadku samochodów – konsumenci oczekują nowoczesnych i luksusowych pojazdów, ale nie interesują ich szczegóły techniczne, takie jak rozkład masy.

Interesujący jest również spadek popularności tradycyjnych samochodów spalinowych, co Lawler widzi jako konsekwencję coraz surowszych regulacji emisji spalin. Producenci są zmuszeni dostosowywać swoje modele do wymogów ekologicznych, co ogranicza atrakcyjność silników spalinowych. Ta zmiana w podejściu do motoryzacji wydaje się nieodwracalna, zwłaszcza w Europie, gdzie mówi się o całkowitym zakazie sprzedaży aut spalinowych.

Przyszłość Forda nie przewiduje radykalnych działań w odpowiedzi na ten trend. Dawniej Jay Leno przestrzegał, że silniki spalinowe staną się rzadkością, a obecnie zauważamy ich marginalizację. Rynek zdążył przekształcić się w kierunku elektryczności i hybryd, a najbardziej ekskluzywne samochody są coraz bardziej dostępne tylko dla wąskiego grona entuzjastów.

Obserwując sytuację, można stwierdzić, że nadchodzi czas, w którym SUV-y z nudnymi silnikami będą domyślnym wyborem dla większości kierowców, podczas gdy pasjonaci motoryzacji będą musieli zadowolić się weekendowymi przejażdżkami ich ukochanymi spalinowymi autami.