Zmiany EU w przepisach o węglach

Zmiany EU w przepisach o węglach

Unia Europejska ponownie wprowadza kontrowersyjne regulacje, planując zakazanie karbonowego włókna, które rzekomo wpływa negatywnie na zdrowie ludzi. Działania te mają na celu zwiększenie ekologii w sektorze samochodowym i są częścią szerszej inicjatywy dotyczącej recyklingu.

Przemysł motoryzacyjny, który od pięciu lat zmaga się z pandemią, problemami logistycznymi i wyzwaniami ekonomicznymi, staje przed nowymi trudnościami w obliczu planowanego wprowadzenia restrykcyjnych przepisów. Nowa inicjatywa unijna związana jest z rewizją dyrektywy dotyczącej pojazdów na końcu ich życia, w której zamierza się dodać karbon do listy materiałów niebezpiecznych.

Obecnie na liście występują substancje takie jak kadm, ołów, rtęć i szestimocny chrom, które są stosowane w minimalnych ilościach. Z kolei przemysł motoryzacyjny odpowiada za 20% globalnego zużycia karbonowego włókna, tuż obok sektorów takich jak lotnictwo czy produkcja energii odnawialnej.

Karbonowe włókno jest coraz bardziej wykorzystywane w produkcji samochodów, zwłaszcza elektrycznych, gdzie pomaga zredukować wagę w celu zrównoważenia ciężaru baterii. W przypadku supersamochodów stanowi kluczowy element ich konstrukcji, przyczyniając się do znacznego zmniejszenia masy pojazdu i poprawy jego osiągów.

Jednakże, według Unii Europejskiej, największym zagrożeniem jest trudność w recyklingu włókna, które podczas przetwarzania może zostać uwolnione do atmosfery, co stanowi zagrożenie dla zdrowia ludzkiego. Nowe przepisy mają wejść w życie w roku 2029, dając przemysłowi czas na opracowanie alternatywnych rozwiązań.

Na całym świecie można się spodziewać oporu wobec tych regulacji. Decyzja ta może negatywnie wpłynąć na azjatycką gospodarkę, ponieważ trzy największe firmy produkujące włókna węglowe znajdują się w Japonii. Firmy Mitsubishi Chemical, Teijin oraz Toray Industries kontrolują 54% globalnego rynku włókien węglowych, a połowa ich produkcji trafia do Europy.

Dla porównania, w zeszłym roku wartość globalnego rynku włókien węglowych wyniosła 120,9 miliarda złotych, a według amerykańskiej firmy badawczej Roots Analysis, prognozuje się jej wzrost o 11% rocznie, osiągając wartość 377,3 miliarda złotych.