Ferrari F50: 30 lat legendy

Bájné Ferrari F50 obchází jubileum trzydziestu lat od premiery, a to nejen jako auto, ale również jako ikona techniki motoryzacyjnej. Z okazji tego wyjątkowego wydarzenia warto spojrzeć na unikalny prototyp tego modelu.
Tego wyjątkowego Ferrari, które zadebiutowało na targach motoryzacyjnych w Genewie w 1995 roku, zbudowano z myślą o kontynuacji legendy modelu F40. Wyjątkowość F50 wynika z zastosowania zaawansowanej technologii wyścigowej oraz niespotykanego w swoim czasie osiągu.
Serce F50 stanowi atmosferyczny silnik V12 Tipo F130B, rozwinięty z 3,5-litrowej jednostki używanej w wyścigach Formuły 1 z sezonu 1990. Ten potężny silnik osiąga moc 382 kW i moment obrotowy 491 Nm, pracując przy maksymalnych obrotach wynoszących 8500 RPM. Montowany na karbonowym podwoziu, silnik był kluczowym elementem układu nośnego pojazdu.
F50 przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,87 sekundy, osiągając maksymalną prędkość 325 km/h. Samochód wyposażony był w zawieszenie z wahaczami, a do zmiany biegów służyła 6-biegowa skrzynia manualna. W celu zachowania jak najbardziej purystycznego doświadczenia z jazdy, F50 nie miała systemu ABS, wspomagania kierownicy ani hamulców. Jedyne, co można by uznać za luksus, to klimatyzacja, która była niezbędna ze względu na wysoką temperaturę generowaną przez silnik umieszczony z tyłu.
Ferrari planowało produkcję 350 egzemplarzy, jednak ostatecznie powstało tylko 349 samochodów, co jest zgodne z filozofią marki, aby produkować zawsze o jeden egzemplarz mniej niż wynosi popyt. Warto wspomnieć, że sultan Brunei zakupił sześć egzemplarzy w różnych kolorach, w tym srebrnym i niebieskim, a jednym z nich była specjalnie zaprojektowana wersja Bolide.
W artykule przedstawione są także zdjęcia prototypu o numerze podwozia 99999, który był ostatnim samochodem z pięciocyfrowym oznaczeniem od Ferrari. Był on używany do testów i prezentacji, a później trafił w ręce belgijskiego kolekcjonera Jacques’a Swatersa. Warto również wspomnieć o trzech prototypach wersji wyścigowej F50 GT, które dysponowały mocą około 552 kW przy oszałamiających obrotach wynoszących 10.500 RPM. Mimo intensywnych testów, projekt został porzucony na rzecz rozwoju programu Formuły 1.
Początkowo F50 nie cieszyła się tak dużym uznaniem jak F40, szczególnie że Ferrari jedynie w ograniczonym zakresie udostępniało samochód wybranym dziennikarzom motoryzacyjnym. Pojawiły się także niepotwierdzone informacje, że Ferrari groziło właścicielom F50 utratą możliwości zakupu innych modeli, jeśli Zdobyte egzemplarze zostaną wypożyczone dziennikarzom.