Tesla Roadster: Gdzie jest ta obiecana rewolucja?

Tesla Roadster: Gdzie jest ta obiecana rewolucja?

Tesla Roadster, który miał być prawdziwym przełomem w motoryzacji, jak dotąd pozostaje w sferze marzeń. Elon Musk, twórca firmy, sześć lat temu obiecywał rewolucyjny sportowy elektryk, ale od tego czasu jedyną wiadomością są ciągłe opóźnienia w produkcji.

W 2017 roku zaprezentowano prototyp nowej generacji Roadstera, a Musk zadeklarował, że model wejdzie do produkcji w ciągu trzech lat. Już wtedy entuzjaści Tesli zaczęli wpłacać zaliczki, licząc na niesamowite osiągi nowego pojazdu. Niestety, do tej pory nie zobaczyli ani samochodu, ani zwrotu swoich pieniędzy, a terminy wciąż się przesuwają.

Osiem lat minęło szybko, a Roadster wciąż pozostaje jedynie w wizjach. W 2017 roku plan był jasny: po trzech latach model miał być gotowy do sprzedaży. Początkowo zakładano rok 2020, jednak z powodu opóźnień przesunięto datę na 2021, potem 2022, 2023, a aktualnie na 2024. W ostatnim czasie Musk zapewnił, że projekt jest bliski ukończenia, ale zaznaczył, że skupią się najpierw na tańszych modelach, co może oznaczać kolejne opóźnienia.

Aktualnie Roadster nie figuruje w ofercie Tesli obok modeli takich jak Cybertruck czy S3XY, co sugeruje, że jego rzeczywista dostępność jest wciąż daleka. Chociaż firmy przewidują możliwość rezerwacji modelu za 5 tys. dolarów, a następnie dodatkowej zaliczki w wysokości 45 tys. dolarów, ceny samego pojazdu wciąż nie są znane. Schodzące w niepewność spekulacje sugerują, że koszt produkcji może oscylować w okolicach 200-250 tys. dolarów.

W zapowiedziach Muska Roadster miał być wyjątkowym pojazdem, zdolnym do niezwykłych osiągów, ale dotychczasowe obietnice brzmią coraz mniej realnie. Na premierze mówiono o przyspieszeniu od 0 do 100 km/h w mniej niż sekundę, napędzie na cztery koła, maksymalnej prędkości wynoszącej 400 km/h i zasięgu 1000 km. Te wymagania mogą być głównym powodem ciągłych opóźnień.

Jak przyznał Elon Musk, Roadster nie ma być po prostu „wisienką na torcie”, lecz „wisienką na wisience”, co sugeruje, że jego rozwój to wciąż odległa przyszłość.