Tani pickup elektryczny Jeffa Bezosa

Najnowszy samochód z USA przyciąga uwagę swoim wyglądem, który przypomina dawne modele, jakby woził arbuzy przez ostatnie 15 lat. To nowy projekt Jeffa Bezosa, znanego z Amazona, który postanowił zainwestować w tani pickup elektryczny, mający szansę podbić amerykański rynek.
Co można by robić, będąc niesamowicie bogatym? Najpewniej skupiałoby się to na wydawaniu fortuny na różne przyjemności, które z czasem zieją nudą. Zamiast tego, rewelacyjnym pomysłem mogłoby być zaprojektowanie własnego samochodu.
Wielu zamożnych ludzi inwestuje w branżę motoryzacyjną. Na przykład szef firmy Ineos, znanej z produkcji wytrzymałych terenówek, również postanowił zrealizować swoje marzenia motoryzacyjne. Podobnie Elon Musk, który chociaż nie założył Tesli, najpierw zarobił na innym biznesie i później zainwestował w auta.
Amerykańskie media donosiły o planach Jeffa Bezosa, drugiego najbogatszego człowieka na świecie, który postanowił wesprzeć projekt Slate Auto z Michigan. Jego inwestycja, wynosząca ponad 100 milionów dolarów, może z czasem się zwiększyć. Slate Auto, założona w 2022 roku, to stosunkowo mała firma z ambicjami, zatrudniająca od 201 do 500 pracowników.
Slate Auto i Bezos planują stworzenie nowego, taniego pickupa na prąd. Inwestycja ta przychodzi w czasie, gdy Musk wprowadził na rynek swojego futurystycznego Cybertrucka. Jednak Slate Auto stawia na prostotę - ich nowy model będzie dwumiejscowy, oszczędny i niezbyt wyzywający stylowo. Wygląda na to, że bogacze świata zaczynają rywalizować w produkcji pickupów, ale żaden z nich nie pomieści ich ogromnego ego.
Jak się wydaje, nowy model będzie kosztował około 25 000 dolarów, czyli mniej niż 100 tysięcy złotych. Oczywiście, jego cena będzie uzależniona od polityki amerykańskiego rządu.
Jak będzie wyglądać ten samochód? Niedawno zauważono prototyp przywieziony na lawecie do Kalifornii na spotkanie z inwestorami. To zupełne przeciwieństwo nowoczesnego Cybertrucka. Nowy model jest wyjątkowo prosty i zupełnie nie zdradza, że jest elektryczny. Przywodzi na myśl samochody z przed 15 lat. Czy to źle? Niekoniecznie - jeśli chodzi o tani pojazd do codziennej pracy, prostota i uniwersalność mogą okazać się zaletami, przyciągając również bardziej konserwatywnych klientów. Można sobie wyobrazić ten pickup wiozący arbuzy z zamówienia na Amazonie do odbiorcy w odległym miejscu.