Niemieccy producenci samochodów w kłopotach

Niemieccy producenci samochodów w kłopotach

Niemieccy producenci samochodów zmagają się z trudnościami na jednym z najważniejszych rynków - w Chinach. Mimo strategicznego znaczenia tego rynku, wyniki sprzedaży marek takich jak Mercedes-Benz, Audi, BMW i Porsche pokazują spadki, które budzą niepokój.

Mercedes-Benz odnotował w 2024 roku sprzedaż na poziomie 683,6 tys. aut, co oznacza spadek o 7% w porównaniu do 2023 roku. W pierwszym kwartale 2025 roku dostawy wyniosły 152,8 tys. samochodów, co stanowi spadek o 10% w porównaniu do tego samego okresu przed rokiem. Pomimo przygotowywania modeli dostosowanych do lokalnych potrzeb, takich jak wydłużone wersje sedanów, sytuacja nie ulega poprawie.

Sprzedaż BMW spadła o 13,4% w 2024 roku, osiągając 715,2 tys. aut. Jeszcze gorsze wieści przyszły z pierwszego kwartału 2025, kiedy to sprzedaż wyniosła 155 195 samochodów, co stanowi spadek o 17,2%. BMW również oferuje wydłużone wersje swoich modeli, które cieszą się zainteresowaniem w Chinach.

Porsche miało najgorszy wynik, z dramatycznym spadkiem sprzedaży o 28% do 56 887 aut w 2024 roku. W pierwszym kwartale 2025 roku sprzedaż wyniosła jedynie 9471 samochodów, co oznacza aż 42% spadek. Producent obwinia sytuację gospodarczą w Chinach oraz konieczność dostosowania się do zmieniającego się popytu.

Chociaż Audi jeszcze nie podało wyników kwartalnych, można się spodziewać podobnych trudności, jak u konkurencji. W 2023 roku sprzedaż Audi w Chinach spadła o 10,9%, osiągając 649,9 tys. aut.

Jednakże wyzwania, przed którymi stoją niemieckie marki, przychodzą w czasach rosnącej konkurencji ze strony chińskich producentów, którzy osiągają postępy w dziedzinie technologii i designu. Choć Chiny wciąż muszą budować swoją reputację w segmencie premium, to ich rozwój w dziedzinie samochodów elektrycznych stawia przed Niemcami nowe wyzwania.