Wyprzedzanie na polskich drogach – niełatwa sprawa

Profil @bandyci_drogowi na Twitterze (X) podzielił się interesującym materiałem na temat wyprzedzania na drogach ekspresowych i autostradach. Przedstawiony filmik skłania do refleksji o stylu jazdy kierowców w Polsce.
Jazda po polskich szybkich drogach z pewnością nie jest łatwa. Wiele osób pędzi, jak tylko może, a ci, którzy nie łamią przepisów, często spotykają się z agresywnym zachowaniem innych kierowców, którzy mrugają światłami czy zajeżdżają im drogę.
W klipie zauważono, że chociaż pojazd rejestrujący nagranie poruszał się z dozwoloną prędkością 120 km/h, to na trasie o długości 268 km wyprzedziło go aż 173 samochody. To niepokojący widok, który sprawia, że temat „drogowych bandytów” powraca jak bumerang. W takim przypadku można się spodziewać wprowadzenia odcinkowego pomiaru prędkości, który samodzielnie będzie wymuszał na kierowcach przestrzeganie przepisów.
Ale może sytuacja nie jest aż tak dramatyczna? Wbrew negatywnym opiniom, jakie można często usłyszeć w mediach i w codziennych rozmowach, Polska nie znajduje się w strefie krajów o niskim poziomie bezpieczeństwa drogowego. Ostatnie lata przynoszą poprawę, a chociaż każdy z nas posiada doświadczenia, których z pewnością wolałby uniknąć, ogólnie jeździ się po Polsce coraz lepiej.
Próba spojrzenia na ruch drogowy z innej perspektywy, niczym złożona maszyna czy balet, potrafi być fascynująca. W Polsce oraz w zachodniej Europie na pewno to działa, natomiast w innych krajach, jak na przykład w Indiach, sytuacja jest znacznie trudniejsza.
Owszem, na nagraniu wielu kierowców przekracza prędkość, jednakże w większości sytuacji ruch jest płynny, a wyprzedzający mają przed sobą wolną przestrzeń. Często można usłyszeć stwierdzenie, że „jadą jak wszyscy”.
Jakie masz zdanie na temat tej sytuacji? Czy bardziej zgadzasz się z wymienionymi wcześniej negatywnymi obserwacjami, czy może raczej dostrzegasz pozytywne aspekty? Osobiście, mimo że sam preferuję jazdę z prędkością 120 km/h, rzadko czuję się zagrożony przez tych, którzy jadą szybciej. Ważne jest, aby wszyscy przestrzegali zasad, a jazda była płynna i bezpieczna.
W tej chwili powinienem może poczuć się niezręcznie, jako że redaktor motoryzacyjny nie powinien popierać przekraczania prędkości. Jednak prawda jest taka, że skuteczna jazda nie zawsze wiąże się z bezwzględnym przestrzeganiem każdego ograniczenia. Jeżeli masz inne zdanie, przemyśl to jeszcze raz.
Aby poczuć się pewniej na drodze, warto zainwestować w kurs doskonalenia techniki jazdy. Może okazać się, że poznasz wiele praktycznych umiejętności, które sprawią, że staniesz się lepszym kierowcą. Zyskując nowe umiejętności, będziesz mógł lepiej radzić sobie z błędami innych kierowców, zamiast tylko się denerwować.
Czy uważasz, że to przesada? Pamiętaj, że z tych zasad korzystają profesjonalni szoferzy. Zawód kierowcy, obok kierowców rajdowych, to najwyższy poziom umiejętności. To od Ciebie zależy, czy pragniesz dążyć do najwyższych standardów, czy wciąż chcesz się martwić o innych kierowców.